Antywojenny manifest w świecie gier video – This War of Mine recenzja

Recenzje
Podoba Ci się ten artykuł? Podaj go dalej!

Wydawać by się mogło, że w grach video walczyliśmy na wszystkich możliwych frontach, opowiadając się po każdej możliwej stronie konfliktu. Za każdym razem jednak wyruszaliśmy na front lub planowaliśmy działania wojenne z bazy, zupełnie nie przejmując się losem ludności cywilnej. This War of Mine pozwala nam spojrzeć na dramat wojny właśnie z tej perspektywy, pokazując ogrom cierpienia i trudności zwykłych ludzi nie uwikłanych w konflikt zbrojny.

this war of mine day 1

Ponury obraz wojny

Po wybraniu jednego z trybów gry wita nas czarno-biała kolorystyka świata, w tle słychać huki bomb, odgłosy strzałów. Od początku czuć klimat wyniszczającej wojny. Styl graficzny to mroczne 2,5D, w którym widzimy wnętrze budynku, który służy naszym bohaterom za schronienie w trakcie dnia. Tak – dnia, bo rozgrywka toczy się w rytmie dobowym. Ale po kolei. W grze kierujemy kilkoma postaciami, które łączy miejsce w którym żyją i wola przetrwania. Każda ze sterowanych przez nas osób ma swoją specjalność. Jeden z bohaterów będzie lepszym szperaczem i zdobywał lepszy ekwipunek i jedzenie, drugi będzie posiadał umiejętności pozwalające mu na szybsze budowanie przedmiotów i ulepszeń w warsztacie itd.
Za każdym z naszych bohaterów stoi również jego własna historia, która jest na bieżąco uzupełniana podczas gry. Każdy z nich ma również inny stopień wytrzymałości na zmęczenie czy głód.

this war of mine house shelter

Cykl dnia i nocy

Jak już wcześniej wspomniałem rozgrywka toczy się trybie dobowym. Ma to ogromny wpływ na rozgrywkę. Wykonanie czynności, które zlecimy naszym postaciom zabiera im określoną ilość czasu, a co za tym idzie musimy przemyśleć co powinniśmy zrobić, aby utrzymać naszych bohaterów w dobrym samopoczuciu tzn. żeby nie byli głodni, smutni i zmęczeni. Takie trochę „simsy” tylko w bardziej ponurym klimacie i okolicznościach. W trakcie dnia, możemy odkrywać nowe pomieszczenia w naszej kryjówce, poszukiwać w niej nowych surowców, budować i ulepszać meble lub inne elementy wyposażenia, handlować z przybyszami a także jeść lub odpoczywać.
Gdy wybije godzina 20:00 w grze zapada noc. Nasze postacie automatycznie kończą wykonywanie zleconych zadań, a my musimy zaplanować co będą robić w nocy. Możemy im zlecić wyjście na miasto celem poszukiwania pożywienia i komponentów. W tym wypadku możemy doposażyć bohatera, wręczając mu broń, gdyż może napotkać wrogo nastawionych ludzi lub trafić pod ostrzał.
Gdy jednego z bohaterów wyślemy na szaber, pozostali mogą udać się na spoczynek, bądź pozostać na straży. Jeśli nie pozostawimy nikogo na straży ryzykujemy, że nasza kryjówka zostanie ograbiona.
Przy planowaniu czynności nocnych musimy także myśleć o tym, co czeka nas kolejnego dnia. Musimy założyć, że postać, którą wysłaliśmy po pożywienie w nocy będzie zmęczona i dobrze by było dać jej odpocząć w dzień.

this war of mine tryby gry

Tryby gry

W wersji Final Cut (którą ogrywałem), poza klasycznym trybem przetrwania, jest jeszcze tryb historii. Historie to jak sama nazwa wskazuje konkretne scenariusze przygotowane przez twórców. Znajdziemy tam trzy opowieści, z których każda z nich pokazuje dramat wojenny osób z nieco innej strony.
Pierwsza z nich opowiada losy ojca, który w wojnie stracił żonę, a teraz sam musi opiekować się córką, która jest bardzo chora i pilnie potrzebuje leków. Mogą się co prawda ewakuować z miejsca walk, dzięki organizowanej akcji humanitarnej dla rodziców i dzieci, ale jest obawa, że w obecnym stanie córka naszego bohatera nie przetrwa trudów drogi.
Drugi ze wspomnianych scenariuszy przedstawia nam losy małżeństwa prowadzącego audycję radiową, która ma dodawać otuchy mieszkańcom atakowanego miasta. Ich syn został wcielony do wojska i wysłany na front, od tej pory nie mieli o nim żadnych wiadomości.
Ostatnia opowieść przedstawia nam chłopaka, który w trakcie ostrej zimy i na samym początku wojny ucieka i próbuje znaleźć schronienie. W tych trudnych warunkach udaje mu się dostać do domu, w którym ukrywa się kobieta gotowa przyjąć i udzielić mu podstawowej pomocy.
Każda z tych historii potrafi zaskoczyć i celowo opisałem je tak, żeby nie podać zbyt dużo szczegółów i nie psuć Wam zabawy.

this war of mine ekwipunek

Zrób to sam

Dla bardziej kreatywnych osób twórcy przygotowali Warsztat. Jest to miejsce w którym możemy przygotować własny scenariusz rozgrywki. Wybieramy liczbę osób w scenariuszu, ich kryjówkę, stopień zaawansowania konfliktu czy porę roku. Każdy scenariusz możemy zapisać i podzielić się nim z innymi graczami.
Poza scenariuszami tworzonymi przez społeczność, możemy również instalować mody. Te dodają nam nowe postacie, wyzwania, wydłużają możliwość korzystania z narzędzi czy też zwiększają ilość slotów w plecakach naszej ekipy.

Jaka to jest gra?

Odpowiadając na wyżej zadane pytanie – jest to gra bardzo dobra. Pomimo trudnej tematyki, gra jest bardzo wciągająca i pouczająca zarazem. Pokazuje tych, którzy w trakcie wojny cierpią najbardziej – cywili. Ukazane ludzkie dramaty dają dużo do myślenia, szczególnie w kontekście ostatnich wydarzeń za wschodnią granicą. Nie bez powodu jest to pierwsza gra, która trafiła na listę lektur (póki co dodatkowych). Jedynym problemem napotykanym w trakcie rozgrywki może być wysoki poziom trudności, który momentami potrafi być frustrujący.

Post Scriptum

Na sam koniec chciałbym zaapelować do Was o przyłączenie się do specjalnej akcji pomocy Ukrainie przygotowanej przez autorów gry 11bit studios. Mianowicie cały dochód z zakupu This War Of Mine w tym tygodniu, zostanie przeznaczony na pomoc naszym sąsiadom. Dodam jeszcze, że na GOG-u gra jest w promocji i wersja Final Cut kosztuje jedynie 12 zł, a Complete Edition 13,49 zł. Polecam serdecznie.

9/10

Podsumowanie

11 bit studios pokazuje na dramat wojny z perspektywy zwykłego cywila próbującego przetrwać. Jest to punkt widzenia, o którym do tej pory najczęściej zapominano w grach video. Survivalowy charakter rozgrywki pomimo swojej prostoty potrafi wciągnąć na długie godziny, a dzięki modom i możliwości pobierania nowych scenariuszy tworzonych przez innych graczy możemy sobie jeszcze tę rozgrywkę uatrakcyjnić. Głównym minusem gry jest jej powtarzalność, która zaczyna doskwierać po pewnym czasie przynosząc ogólne znużenie.


Podoba Ci się ten artykuł? Podaj go dalej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *