Tak samo jak mi Wam zapewne też ciężko zrozumieć o co chodzi. Otóż Sony postanowiło dać zielone światło na powrót najnowszej gry CD Projekt RED do PS Store. Cyberpunk pojawi się ponownie w sklepiku Sony już 21 czerwca i będzie dostępne dla posiadaczy PS4, PS4 Pro i PS5. Można się było tego spodziewać, po tym jak japońska korporacja poinformowała o zakończeniu programu refundacji dla niezadowolonych graczy, którzy zdążyli grę zakupić w cyfrowej dystrybucji. Na tym w zasadzie niniejszy wpis mógłby się zakończyć, gdyby nie jedno ale.
Otóż na końcu oficjalnej informacji Sony odradza zakup posiadaczom PS4. Z resztą poniżej przytoczę kawałek oficjalnego oświadczenia japońskiej firmy.
„SIE może potwierdzić, że Cyberpunk 2077 zostanie ponownie dodany do PlayStation Store od 21 czerwca 2021 roku. Gracze będą nadal doświadczać problemów z wydajnością na PS4, jednak CD Projekt RED kontynuuje prace nad poprawą stabilności na wszystkich platformach. By uzyskać najlepsze wrażenia, SIE zaleca granie w tytuł na PS4 Pro lub PS5„
Czyli gra wraca, możecie ją kupić, ale jak macie PS4 to lepiej nie bierzcie. Moim zdaniem jest to jawna kpina z posiadaczy „czwórki”. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest to uczciwe postawienie sprawy, a także, że wcześniej takiej informacji nie było. Dla mnie jednak wygląda to tak, że Sony mówi graczom korzystającym z Playstation 4: „Chcecie to se kupcie, tylko na własną odpowiedzialność, bo nas to grzeje”. Rozumiem doskonale, że priorytetem SIE jest sprzedaż jak największej liczby konsol nowej generacji, jednak przypominam, że to samo Sony nie potrafi zapewnić ciągłości dostaw. Dodatkowo korporacja nie dostatecznie walczy ze skalperami (osoby, które za pomocą botów wykupują niekiedy całe nakłady konsoli pojawiające się w sklepach) i późniejszą odsprzedażą PS5 po zawyżonych cenach. Nawet gdy Playstation 5 pojawia się w polskich sklepach to jest ona sprzedawana z zestawem dodatków (często niechcianych) podbijających cenę, a zakup samej konsoli w oficjalnym obiegu jest w zasadzie niemożliwe.
Kolejnym ciekawym aspektem jest to, że gdy gra trafiała do PS Store w grudniu, to musiała przejść przez restrykcyjną kontrolę jakości Sony (zgodnie z ich polityką publikowania gier w sklepie) i wtedy nikt nie widział problemu w jej publikacji i sprzedaży cyfrowych preorderów.
Ostatnim aspektem niniejszego wpisu jest kwestia tego czy Cyberpunk 2077 jest rzeczywiście grą nie grywalną na zwykłym PS4. Mam przyjemność obecnie ją ogrywać na moim wysłużonym „facie” i tu i ówdzie występują spadki „klatkarzu”, ponadto grając od miesiąca raz gra mi „scrashowała”. Według moich standardów gra jest całkiem grywalna. Więcej o moich wrażeniach z gry na PS4 po patchu 1.22 przeczytacie tutaj. Nie zgodzą się ze mną gamingowi puryści, którzy wymagają płynności w 60 klatkach i innych graficznych wodotrysków (oczywiście w dzisiejszych czasach mamy prawo tego wymagać), ale nie jest z tą grą tak źle, żeby wymagało to wzmianki w oficjalnym komunikacie właściciela sklepu z cyfrową dystrybucją gier.