Playlink to zestaw gier, w których dodatkowe peryferia zastępuje nam smartfon. Po zainstalowaniu dedykowanej aplikacji zamienia się w kontroler. Jedną z gier, wykorzystujących tę nowinkę jest właśnie Wiedza to Potęga. W tym wypadku telefon zastępuje nam, popularne w czasach Playstation 2, buzzery (urządzenia którymi zaznaczaliśmy poprawną odpowiedź w grach z serii Buzz).
Jak nie trudno się domyślić, wyżej wspomniana gra, to swojego rodzaju interaktywny teleturniej dla maksymalnie czterech graczy. Za pomocą smartfonów, nie tylko udzielamy odpowiedzi na pytania, ale także wybieramy kategorię z której będzie zadawane pytanie, czy też rodzaj utrudnienia jaki wybierzemy dla jednego z naszych przeciwników. Poza „przeszkadzajkami” możemy również wybrać premię.
Przed zadaniem pytania wybieramy jedną z czterech zaproponowanych kategorii. Wygrywa ta dziedzina, którą wybierze największa liczba uczestników zabawy. Jeśli głosy rozłożą się po równo, następuje losowanie kategorii. Każdy z graczy może raz na całą grę użyć kontry. Polega to na tym, że jeśli w danej kolejce przy wyborze działu wiedzy bardzo zależy nam, aby to nasz wybór był ostateczny, kontra nam to zapewni.
Za każdą prawidłową odpowiedź dostajemy na swoje konto punkty. Ich ilość jest uzależniona od czasu jaki zajmie nam zaznaczenie poprawnego rozwiązania. Im szybciej to zrobimy tym więcej punktów zapiszemy po swojej stronie.
Przed większością pytań możemy użyć nieczystych zagrywek, które utrudnią naszym oponentom odpowiedź w krótkim czasie. I tak gdy użyjemy lodu, wszystkie odpowiedzi na ekranie przeciwnika będą pokryte grubą jego warstwą i aby udzielić odpowiedzi należy rozbić jego strukturę, klikając wielokrotnie palcem w ekran. Jeśli wykorzystamy tzw. ciapę, odpowiedzi zostaną pokryte mazią, która zasłoni warianty odpowiedzi. Poza tym możemy wysłać małe dziubaki, które zjedzą litery w proponowanych rozwiązaniach czy też małe bomby, biegające po odpowiedziach, których przypadkowe wciśnięcie kończy się wybuchem i spowalnia odpowiedź.
Rozgrywka składa się z 12 zadań. Większość z nich to pytania quizowe, w których musimy wybrać jedną z czterech odpowiedzi. Poza nimi zmierzymy się z sortowaniem odpowiedzi i łączeniem w pary odpowiednich słów lub fraz (w zależności od kategorii). Po zakończeniu tej części wszyscy gracze przechodzą do wielkiego finału, który polega na wspinaniu się na szczyt piramidy. Punkty zdobyte w rundzie zasadniczej są przeliczane i w zależności od ich ilości jesteśmy rozmieszczani bliżej lub dalej od szczytu piramidy. Kolejne stopnie uzyskujemy za odpowiedzi na kolejne zagadnienia quizowe, tym razem jednak nie wybieramy kategorii z jakich będą zadawane pytania. Zmienia się również sposób odpowiadania na pytania, gdyż odpowiadamy do skutku lub do końca czasu przeznaczonego na odpowiedź. Występują również „przeszkadzajki”, ale nie mamy już wyboru, możemy wybrać jedynie tą jedną przypisaną do szczebla na którym się znajdujemy. Kto pierwszy osiągnie szczyt piramidy ten wygrywa.
Podsumowując, jest to bardzo przyjemna gra rodzinna. Bardzo dobrze sprawdza się jako gra dla rodziców i dzieci. Szczególnie te drugie są zadowolone w trakcie rozgrywki, bo należy zaznaczyć, że o ile ta tytułowa wiedza, ma znaczenie w pierwszej części gry, tak w wielkim finale, bardziej liczy się spryt i szybkość wskazania poprawnej odpowiedzi. Nieraz podczas naszych rodzinnych potyczek było tak, że w wielkim finale klasyfikacja wywracała się do góry nogami, a zwycięzcą quizu zostawała osoba z najmniejszą liczbą punktów po rundzie zasadniczej.
Wiedza to Potęga jest grą, która bardziej spodoba się dzieciom w wieku szkolnym. Rodzice szybciej się znudzą znaną formułą i brakiem zaskoczeń. Gra w sam raz na jesienne, niedzielne popołudnie z rodziną.
Podsumowanie
Dosyć powtarzalna gra quizowa, przeznaczona raczej dla młodszych odbiorców.
